W tym miesiącu tematem przewodnim Dziecka na warsztat była geografia. My postawiliśmy na czytanie map. Mapy towarzyszą nam niemal na co dzień - głównie Google Maps ;). Ułatwiają nam poruszanie się po mieście, ale nie są to jedyne mapy, których używamy. Od jakiegoś roku zaczęliśmy "kolekcjonować" mapy miejsc, które odwiedziliśmy.
- mapa świata - jest bardzo fajna, kolorowa, z przedstawionymi charakterystycznym budowlami, zwierzętami i atrakcjami różnych miejsc, są na niej też dzieci z różnych stron świata. Z drugiej strony jest pokazany podział polityczny. Lubimy ją wyciągać zawsze, kiedy wybieramy się do Polski lub kiedy ktoś ma przyjechać do nas, a także wtedy, gdy rozmawiamy o jakimś miejscu na Ziemi.
- Polska - obecnie posiadamy tylko jedną mapę Polski, ale zupełnie nam wystarcza. Jest na niej wiele miast. Zaznaczone są różne atrakcje, zwierzęta oraz sławne osoby.
- Londyn - mamy bardzo fajną mapę Londynu, a dokładniej jego centrum ze wszystkimi atrakcjami. Jest skierowana do dzieci, są tam naklejki, zaznaczone trasy wycieczek.
Do tego wpadła nam kiedyś w ręce inna mapa centrum, z liniami metra, które tam dojeżdżają i atrakcjami w okolicach stacji. Innymi słowy, pokazuje jak najłatwiej dojechać, gdzie się chce.
- Canary Wharf - biznesowe centrum Londynu. Pierwsza mapa to mapa tej dzielnicy. Druga mapa przedstawia rozmieszczenie elementów świetlistej wystawy, która ostatnio miała tam miejsce.
- Muzeum Historii Naturalnej. Byliśmy tam dopiero raz, ale na pewno jeszcze tam wrócimy. A dzięki mapie udało nam się tam nie zgubić, gdyż Muzeum jest naprawdę duże.
- Victoria Park. Park jest piękny i wielki. No i właściwie ciężko się w nim zgubić, ale mapa pomogła nam kilka razy znaleźć miejsca różnych wydarzeń.
- Queen Elizabeth Olimpic Park. Więcej na ten temat będzie za chwilkę.
- Hackney - mapy, które jeszcze czekają na swoją kolej, ale bardzo mi się podobają i mam nadzieję, że w tym roku uda nam się tam wybrać na spacer.
Zainspirowani tymi mapami sami postanowiliśmy jedną narysować. I choć mapa nie przedstawia żadnego realnego miejsca, tworzenie jej uprzyjemniło jeden z naszych wieczorów.
W następnych dniach odbyliśmy wiele wypraw po skarby ukryte w smoczej jaskini. Adaś zaznaczył na niej wiele możliwych dróg i postarał się, żeby wyglądała na starą.
Spacery z mapą są dla Adasia ciekawym urozmaiceniem - od czasu do czasu. A Olimpic Park posiada wiele charakterystycznych miejsc, więc łatwo się po nim z mapą poruszać. Tym bardziej, że do mapy były dołączone ciekawe zadania dla dzieci oraz pytania, które zwracają uwagę na ciekawe szczegóły parku.
W parku są dwa place zabaw dla dzieci, z czego jeden jest naprawdę rewelacyjny - z mostami, pompami wodnymi, pajęczynami z lin, huśtawkami, cała masą piasku i zjeżdżalnią, a wokoło jeszcze trawa i pagórki do biegania, skakania i turlania się.

Jest też kilka innych atrakcji dla dzieci.
Do tego niezwykła przyroda do obserwowania: kwiaty, drzewa, ptactwo wodne...
... oraz ogrom dodatkowych atrakcji.
No i oczywiście, piękne widoki...
... oraz dobra kawa.
Najbardziej charakterystyczne dla tego parku są jednak stadion oraz najwyższa rzeźba Wielkiej Brytanii, która jest jednocześnie wieżą widokową - ArcelorMittal Orbit.
Przygotowując geograficzny warsztat, podczas jednej z zabaw, wykiełkował we mnie pomysł na mini projekt. Plan jest mini, ale kto wie, może rozrośnie się w coś większego i bujniejszego.
Palcem po mapie to mini zabawy, raz w miesiącu. Jeśli ktoś chciałby pobawić się z nami to zapraszamy, będzie nam bardzo miło. :) Niedługo, w przeciągu kilku dni, dokładniej opisze jak to sobie wyobrażam.
Tak bawiliśmy się w tym mroźnym i deszczowym miesiącu w ramach projektu "Dziecko na warsztat". Zapraszam do odwiedzenia innych uczestników projektu:
Ciekawa kolekcja ;) na szczegóły projektu czekamy :)
OdpowiedzUsuńkolejny projekt:) chętnie poznam szczegóły, a zabawy z mapami są super:)
OdpowiedzUsuń